Pod namiot z księdzem? Internauci zaniepokojeni wydarzeniem
W Mącznikach miała odbyć się ministrancka noc pod namiotami. Nie wszystkim internautom podoba się taka inicjatywa. Czy ich obawy są słuszne?
Z raportu CBOS wynika, że co trzeci przedstawiciel młodego pokolenia jest agnostykiem lub niewierzącym. Nie da się tego ukryć - Zetki odchodzą od Kościoła i jeśli chcecie się dowiedzieć, czemu tak się dzieje, przeczytajcie tekst analizujący te dane.
Podobne
- Krzyże trafią do szuflady. Trzaskowski nie miał wątpliwości
- Szokujące stwierdzenie Najjjki. "To ja jestem prześladowana"
- Oskar Szafarowicz własną piersią broni krzyża. "Zawsze noszę przy sobie"
- Tatuaże zsyłają bezpłodność? Ksiądz ostrzega internautów
- Więzienie za memy z papieżem? Suwerenna Polska atakuje ponownie
Wciąż jednak jakaś część młodych ludzi decyduje się nie tylko pozostać w kościele katolickim, ale i wchodzi również w jego struktury, zostając np. ministrantami. W sierpniu w Mącznikach odbyło się obozowisko księży z ministrantami. Czemu internautów tak burzy ten pomysł?
Pod namiot z księdzem - ministrancka noc pod namiotami w wielkopolskim
Mączniki to wieś położona w woj. wielkopolskim, w pow. średzkim. Jak informuje portal wpoznaniu.pl, 15 sierpnia miała się tam odbyć ministrancka noc pod namiotami. W trakcie wydarzenia ministranci rozbijają namioty, a następnie uczestniczą w grze terenowej, integracji oraz oczywiście odprawiają msze i modlą się.
Zgodnie z informacjami podanymi na stronie, udział w nocy pod namiotami kosztuje 30 zł, a wydarzenie jest organizowane przez parafię ze Śremu. Na stronie Parafii Najświętszego Serca Jezusa w Śremie można znaleźć jednak jedynie informacje o Serdecznej Osadzie, czyli parafialnym ośrodku wypoczynkowo-rekreacyjnym.
Jednak w zeszłym roku również odbyła się ministrancka noc pod namiotami. "Głos Powiatu Średzkiego" szczegółowo opisywał zajęcia ministrantów. Można więc wywnioskować, że jest to wydarzenie, które w tym regionie odbyło się nie po raz pierwszy.
"Na początku spotkania ministranci rozbili obozowisko. Następnie wzięli udział we Mszy Świętej, która była najważniejszym momentem w tym dniu. Po uczcie duchowej przyszedł czas na ognisko i pieczenie kiełbasek. Zanim jednak do tego doszło ministranci musieli rozpalić ognisko. To wszystko było idealną okazją do rozmów i lepszego poznania się" - czytamy na stronie "Głosu Powiatu Średzkiego".
Pod namiot z księdzem - internauci oburzeni
O nocy pod namiotami z księżmi w Mącznikach na Twitterze poinformował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich. Część użytkowników była oburzona inicjatywą, mając w pamięci liczne nadużycia seksualne w Kościele katolickim. Inni nie rozumieli, czemu ktokolwiek miałby być przeciwny takim działaniom. Użytkownicy pochwalili duchownych za inicjatywę i chęć do działania.
"A co w tym złego, nie wszyscy księża są źli. My mamy super księdza" - broni wydarzenia użytkowniczka.
"Tu raczej trzeba pochwalić, bo większość księży ma wywalone na cokolwiek, a tu fajna inicjatywa" - dodaje inna osoba.
Komentarze na Facebooku pod artykułem portalu "W Poznaniu" są jednak głównie negatywne. Użytkownicy zastanawiają się, jak ktokolwiek po filmach braci Sekielskich, które nagłaśniały przypadki nadużyć seksualnych w Kościele w Polsce, może wysyłać dziecko na takie wydarzenie.
"Myślałam, że po filmach Sekielskich i hałasie w mediach już im przeszło i odpuścili dzieciom, ale jak widać, sukienkowi nadal w formie. Bardziej się dziwię rodzicom, którzy puszczają swoje dzieci 'pod namiot z księdzem' jakby księdza w kościele było za mało" - pisze jedna z użytkowniczek.
Biorąc pod uwagę fakt, że wydarzenie najprawdopodobniej odbyło się po raz kolejny, ministranci muszą być zainteresowani taką formą integracji. Nie ma też informacji o żadnych nadużyciach ze strony duchownych podczas tego wydarzenia, więc nie powinniśmy pochopnie oceniać nocy pod namiotami.
Nie da się jednak ukryć, że po komentarzach dotyczących ministranckiej nocy pod namiotami widać, że przez liczne historie dotyczące nadużyć w Kościele katolickim zaufanie wielu osób do tej instytucji znacznie spadło. Może gdyby Kościół bardziej otwarcie mówił o tym problemie i próbował jakoś go rozwiązać, odbiór społeczeństwa byłby inny.
Skontaktowaliśmy się z parafią organizującą wydarzenie z prośbą o komentarz do sprawy.
Źródło: W Poznaniu, Głos Powiatu Średzkiego
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- McDonald's szykuje niespodziankę. Chodzi o Burgera Drwala?
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Kalendarz adwentowy z majtkami Victoria's Secret. Cena szokuje
- Nie żyje najgrubszy kot. Zaszkodziła nagła zmiana nawyków?
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Fundusze unijne a problemy szkół
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77