Kosmiczny internet Elona Muska niedługo w Polsce? W Kraśniku już ostrzą widły…
Starlink będzie niebawem testowany w Europie. Myślicie, że rodzime tuzy intelektu będą się go bały bardziej niż 5G i LGBT?
Wizjoner i miliarder Elon Musk zawzięcie realizuje swój plan skolonizowania Marsa. Nie, to nie żart, ale wszystko po kolei... W finansowaniu tego dzieła ma pomóc kosmiczny (i wyjątkowo szybki) internet, z którego będą mogli korzystać wszyscy mieszkańcy Ziemi.
Starlink już jest już testowany w Stanach Zjednoczonych, a zainteresowanie nim jest ogromne. Jednak nawet ci, którzy mogli go używać, nie doświadczyli pełni jego mocy.
Firma SpaceX twierdzi, że obecnie prędkość połączenia wynosi 150 Mb/s (w Polsce można znaleźć bez problemu oferty szybszego internetu światłowodowego), ale parametry mają się znacznie poprawić już w najbliższej przyszłości.
Pracownicy Elona Muska mają ręce pełne roboty. Jak na razie po niskiej orbicie okołoziemskiej krąży 900 satelitów Starlinka, a docelowo ma być ich aż 12 tysięcy!
Niedługo Starlink będą mogli wypróbować również mieszkańcy Kanady oraz Europy. Testy mają rozpocząć się już w lutym 2021 roku. Podobno rozesłano już pierwszych kilka tysięcy zaproszeń.
Zgodnie z wymogami, zgody musimy otrzymać osobno od każdego z państw, nie ma unijnego systemu zatwierdzania takich kwestii. Ostateczne zgody otrzymamy zapewne na przełomie lutego i marca 2021 roku - napisał Musk dodając, że Norwegia już wstępnie wyraziła zgodę na testy.
Od razu nasuwa się pytanie, czy polski rząd zgodzi się na wdrożenie takiego projektu. Niestety jeszcze nie znamy odpowiedzi, ale oczami wyobraźni widzimy już miny radnych Kraśnika, gdy dowiadują się "kosmicznym internecie".
Przypomnijmy: we wrześniu radni Kraśnika poparli petycję złożoną przez Stowarzyszenie Koalicja Polska Wolna od 5G. Twórcy petycji chcieli m.in. zlikwidowania sieci Wi-Fi w szkołach... Radni poparli też homofobiczną uchwałę o strefach "anty-LGBT".
W ramach "lewackiej prowokacji" chcieliśmy zrobić w redakcji zrzutkę na router Starlinka, przemalować go na tęczowo i wysłać do ratusza w Kraśniku. Niestety, zestaw startowy do odbioru sygnału Starlink to wydatek rzędu 500 dolarów, a za internet należy płacić 99 dolarów miesięcznie. Trochę szkoda, żeby sprzęt za tyle kasy się kurzył.
Ale jest alternatywa! Dużo tańsza okazała się być podróż w czasie. Wystarczy za kilkadziesiąt złotych kupić bilet PKP do Kraśnika.
Popularne
- Wpadka Natalii Magical. Prawnik wyjaśnia, czy coś jej grozi
- Spotyka się Polak i Japończyk... Żuramen trafił do Żabki. Hit czy profanacja?
- Ashton Hall - kim jest i na czym polega jego poranna rutyna?
- Kot Kacper przeszedł piekło. Wiadomo, co go teraz czeka
- Książulo dał "MUALA", ale bar się zamyka. Właścicielka podjęła szokującą decyzję
- Warhaus: "mężczyźni mają bardzo małe serca" [WYWIAD]
- Co zawiera Mystery Box w zestawie Minecraft x McDonald's? Jest nagranie
- Polska influencerka chciała leczyć psa w barterze. Oburzyła ją cena zabiegu
- Pasażerka próbowała otworzyć drzwi w trakcie lotu. Powód był szokujący