Spiderman w Warszawie? Mężczyzna wszedł na 140-metrowy wieżowiec
Internet zalała fala nagrań mężczyzny, który wspiął się na 140-metrowy wieżowiec, znajdujący się w samym sercu Warszawy. Całe szczęście śmiałkowi nic się nie stało. Policja apeluje, aby nie podejmować się tak niebezpiecznych challenge'ów, ponieważ mogą skończyć się tragicznie.
22 czerwca wieczorem w Warszawie doszło do niebezpiecznej akcji. Około godziny 20:30 młody mężczyzna rozpoczął wspinaczkę po elewacji wieżowca Hotelu Presidential (dawniej Marriott) przy al. Jerozolimskich - tuż obok Dworca Centralnego. Po około pół godziny dotarł na sam szczyt, mierzącego niemal 140 metrów (170 metrów łącznie z iglicą) budynku, gdzie czekała na niego policja oraz cztery zastępy straży pożarnej wyposażone w specjalistyczne ekipy ratownictwa wysokościowego.
Podobne
- Młodzież weszła na dach wieżowca. Mieszkańcy oburzeni reakcją policji
- Półnagi mężczyzna zaatakował kobietę w centrum miasta. Nikt nie reagował
- Sposób na gnoma z galerii. "Służby w akcji" mają sprytny plan
- Szalał na ulicach Wrocławia. "Wyczynami" chwalił się na TikToku
- Przyjechali się pomodlić na Jasną Górę. Po mszy zgubili auto
Śmiałek został zatrzymany i odpowie za wybryk
Całe zdarzenie przyciągnęło uwagę przypadkowych przechodniów i kierowców. Według świadków mężczyzna pomachał do zebranych gapiów, a przechodnie odpowiedzieli aplauzem i klaksonami.
Służby działały sprawnie i skoordynowanie. Strażacy wraz z ratownikami wysokościowymi zadbali o bezpieczeństwo zarówno wspinacza, jak i zebranych pod wieżowcem ludzi. Na dachu policjanci obezwładnili i zatrzymali mężczyznę, po czym został on sprowadzony na dół i przewieziony do komisariatu, gdzie rozpoczęto czynności wyjaśniające.
Służby apelują o rozsądek
Na razie nie podano tożsamości mężczyzny ani motywów jego działania. Nie wiadomo też, czy było to jedynie ekstremalne wyzwanie sportowe, desperacki krzyk czy może forma protestu. Straż i policja ostrzegają, że tego typu zachowania mogą skończyć się tragicznie. Wystarczy jeden niefortunny ruch, by doszło do katastrofy.
Choć sytuacja zakończyła się bez ofiar to skala zagrożenia była naprawdę ogromna. W odpowiedzi na zdarzenie służby podkreślają, że takie incydenty nie tylko wywołują sensację, ale przede wszystkim obciążają ratowników i mogą stwarzać poważne zagrożenie dla osób postronnych.
Źróło: Onet
Popularne
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów? Mieszkańcy walczą z dyrektywą
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- Dlaczego Taco nie zagrał na koncercie Quebo? "Szykują coś nowego"
- Wielkie jelito stanęło w Opolu. Mieszkańcy łapią się za głowę?
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- Bagi wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"? Spokojnie, Wojtek Kucina go wkręci
- Krzysztof Gonciarz wrócił do Polski jak bohater? Na lotnisku witali go widzowie