Papierki po lodach Dre$$code kosztują majątek. Kuriozalna oferta

Lody Dre$$code to nowość, która już przed oficjalną premierą wzbudziła ogromne zainteresowanie. Pogłoski o nowym produkcie krążyły w internecie od dłuższego czasu, a uważni widzowie mogli je dostrzec podczas jednego z live'ów Bagiego.

Podczas jednego ze streamów Mikołaj Bagiński przypadkowo pokazał lody Dre$$code w zamrażarce, co wywołało falę spekulacji i zainteresowania w sieci. Kilku pracownikom sklepów udało się nagrać lody przedpremierowo, co tylko podsyciło ciekawość fanów. W końcu Bagi, w towarzystwie Maćka i Ubrania, postanowił oficjalnie ogłosić nowy produkt.

Lody Dre$$code charakteryzują się owocowo-orzeźwiającym smakiem, który, jak twierdzi Bagi, przypadł do gustu domownikom Chaty Bagiego. Oficjalna premiera lodów nastąpi 5 maja, ale już teraz można je kupić przedpremierowo w wybranych sklepach. Lody Dre$$code to nie tylko nowy produkt na rynku, ale także kolejny krok w budowaniu marki i zaangażowania społeczności wokół grupy influencerów.

Co zazwyczaj robi się z papierkiem po lodach? Wyrzuca do kosza, prawda? Nic bardziej mylnego. Pewien użytkownik Vinted wystawił na sprzedaż dwa papierki po lodach Dre$$code. Cena jest taka, że jak siedzicie, to lepiej usiądźcie - 1000 zł.

Co ciekawe, jeden papierek jest nieotwarty. Czy to oznacza, że w środku znajduje się roztopiony lód? Yyy, nie wiemy, choć się domyślamy.

Sprzedawca życzy sobie 750 zł za nieotwarty papierek, a 250 zł za naruszony. Ktoś się skusi na taką "okazję"?

Nietypową ofertę udostępnił na swoim profilu Bagi. Przy okazji pokazał, że papierki po lodach Dre$$code mogą chodzić w znacznie niższych cenach. Pewna dziewczyna wystawiła swój papierek za "jedyne"40 zł.