Ile fani czekali na koncert sanah? Rekordziści stali pod stadionem już dzień wcześniej

Jak dotąd pięciu artystom udało się przebić szklany sufit i wyprzedać Stadion Narodowy w Warszawie. Jako pierwszy szlaki przetarł Dawid Podsiadło, druga była sanah, jako trzeci dokonał tego Taco Hemingway, następnie Quebonafide, a stawkę zamyka Mata z koncertem, który odbędzie się 15 maja 2026 r.

Do sold outu Dawida Podsiadło jakoś tak żyło się w przekonaniu, że tutaj stadiony zarezerwowane są wyłącznie dla międzynarodowych gwiazd pokroju Harry'ego Stylesa, Taylor Swift czy Metalliki. Niespodzianka! Okazało się, że polscy artyści nie tylko mają równie duży fanbase jak zagraniczne zespoły, ale również - tak samo oddany i zaangażowany.

Najbardziej zaangażowani fani nie cofną się przed niczym, żeby zdobyć barierki - nawet, jeśli oznacza to kolejkowanie przez kilka, a nawet kilka(dziesiąt?)naście godzin przed wydarzeniem. Warto jeszcze dodać, że to poświęcenie wcale nie gwarantuje wymarzonego spotu. Oprócz tego trzeba jeszcze przetrwać bieg do sceny i mądrze wykalkulować, gdzie stanąć, żeby mieć jak najlepszy widok. Jak długo fani sanah czekali pod stadionem, żeby zabezpieczyć dla siebie miejsce przy barierkach?

Fani serio zrobią wszystko dla swoich idoli - włączając w to koczowanie pod obiektami koncertowymi i nocki pod namiotem rozbitym w środku miasta. Na co można liczyć po takim wyrzeczeniu? Na zobaczenie ulubionego artysty z bliska, być może na jakąś szczególną interakcję, złapanie kostki, setlisty, czy jak w przypadku koncertu sanah - butów wokalistki.

Eventim, jedna z bileteriii, przeprowadziła sondę wśród fanów sanah, pytając o to, jak długo czekają na artystkę. Odpowiedzi są szokujące: najwytrwalsi kolejkowali na artystkę przez kilkanaście godzin. Parę osób pojawiło się pod stadionem o godzinie drugiej w nocy, jedna osoba o pierwszej, ktoś był równo o północy, inni dobili w okolicach godziny czwartej rano. Rekordzistą okazał się jednak chłopak, który z ekipą znajomych czekał na drugi koncert sanah tuż po tym, jak wyszedł z pierwszego - czyli ok. 23.00-23.30 poprzedniego dnia.

- Ogólnie to od razu po koncercie poprzednim i tak się zmówiliśmy, że byliśmy od razu i trochę zmienialiśmy warty, tutaj, bo każdy musiał się trochę przespać - powiedział jeden z fanów sanah.

Niezły wariacik. Czy bylibyście w stanie czekać tak długo na koncert jakiegokolwiek artysty?