Przemysław Czarnek skończy w więzieniu? Opozycja chce odzyskać pieniądze
Czarne chmury zawisły nad Przemysławem Czarnkiem. Opozycja chce odzyskać pieniądze z programu "Willa plus". Czy minister edukacji i nauki skończy przed sądem?
Choć opozycja oficjalnie nie przejęła jeszcze rządu, to powstaje już lista spraw, którymi demokratyczna koalicja planuje się zająć. Jedną z nich jest kwestia programu "Willa plus" oraz Przemysława Czarnka. Posłanka KO Kinga Gajewska w rozmowie z "Wyborczą" poinformowała, że opozycja wie, co zrobić z pieniędzmi wydanymi na wille.
Pieniądze z "Willa plus" wrócą do budżetu?
Jak powiedziała Kinga Gajewska, działacze opozycji "mają jakiś pomysł na odzyskanie pieniędzy" z programu "Willa plus". Wstępnie mówiło się o tym, że fundusze zostaną przeznaczone na zajęcia dodatkowe dla dzieci organizowane w szkołach. Posłanka Gajewska studzi jednak entuzjazm - wszystko zależy od tego, jaka kwota faktycznie znajdzie się w budżecie. Szacuje się, że początkowo na program "Willa plus" przeznaczono 40 mln zł, jednak teraz kwota może być nawet dziesięciokrotnie wyższa. Oznacza to, że Przemysław Czarnek rozdał ok. 400 mln zł.
Przemysław Czarnek złamał prawo?
Kinga Gajewska poinformowała także, że jej zdaniem Przemysław Czarnek nie powinien liczyć na mandat europosła, a raczej trzymać kciuki za to, że nie zostanie postawiony przed sądem.
"Głównym zmartwieniem ministra Czarnka nie powinno być to, czy zostanie ministrem sprawiedliwości czy europosłem, tylko to, że zajmie się nim prokuratura. Są odpowiednie przepisy kodeksu karnego, które w moim przekonaniu złamał, i podejrzewam, że będzie miał intensywną korespondencję z organami ścigania."
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Przemysław Czarnek osobiście wyrażał zgody na przekazywanie funduszy do fundacji, które otrzymały negatywne oceny od ministerialnych ekspertów. Oznacza to, że minister edukacji i nauki bezpośrednio przyczyniał się do rozdawnictwa pieniędzy, które określono mianem "afery Willa plus". Według polityków opozycji Czarnek powinien odpowiedzieć osobiście za popełnione czyny.
Źródło: "Wyborcza"
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- McDonald's szykuje niespodziankę. Chodzi o Burgera Drwala?
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Kalendarz adwentowy z majtkami Victoria's Secret. Cena szokuje
- Nie żyje najgrubszy kot. Zaszkodziła nagła zmiana nawyków?
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Fundusze unijne a problemy szkół
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77