Pokazał, co wyciąga z pośladków pacjentów. Lepszy niż polska szkoła?
Urolog, który prowadzi konto edukacyjne na TikToku, pokazał, co wyciąga ze swoich pacjentów. Poruszył ważny, bagatelizowany problem, który jest kluczowy dla naszego bezpieczeństwa.
Na TikToku można nagrać viralowe nagranie, prezentując perły ze spermy albo tłumacząc, czym jest vabbing. Są też bardziej poważne historie - ostatnio modelka Victoria Secret trafiła do milionów, opowiadając o eutanazji swojej babci.
Podobne
- Niespodziewany film na TikToku. Fagata tańczy z Najmanem
- Lexy zaatakowana przez Gimpera i Revo. Bierze sprawy w swoje ręce
- Monika Kociołek żali się fanom. "Mam prawdziwe poważne problemy"
- Jej wielkie usta robią furorę. Hejterzy nie znają prawdy
- Nikita odpiera zarzuty. W tle nowotwór i zmuszanie do sex workingu
Teraz przyszedł czas na Joshua R Gonzaleza. Ten urolog i seksuolog w Los Angeles w nagraniach opowiada o tym, co wyciąga z ludzkich pośladków. Wielu uważa, że bawiąc, przy okazji uczy. Jest lepszy niż polska szkoła?
Urolog na TikToku edukuje o bezpiecznym seksie
Joshua R Gonzalez to seksuolog i urolog z Los Angeles. Specjalizuje się w tematach związanych z zaburzeniami erekcji, menopauzą, czy hormonami. Na jego stronie możemy znaleźć informację, że w jego gabinecie bezpiecznie mogą czuć się również osoby LGBTQ+.
Lekarz prężnie działa też na TikToku i Instagramie. Dzieli się informacjami na temat kobiecych orgazmów, erekcji, a nawet podaje wskazówki stworzone specjalnie dla osób LGBTQ+. W jednym z ostatnich filmów mówił o ciekawych faktach na temat penisów i wagin.
Tym, czym jednak zasłynął doktor z TikToka, są nagrania dotyczące tego, co znajdywał w ludzkich ciałach, które badał. Wyciągał z nich już kule bilardowe, szczoteczki do zębów, a nawet pinezki.
Czy edukowanie o seksie na TikToku ma sens?
Choć dla niektórych temat może być zabawny, tak naprawdę wiąże się z poważnym problemem. Gonzalez dzięki tiktokom nie tylko ostrzega obserwujących przed takim zachowaniem, ale w pewien sposób łamie tabu związane z tym tematem.
Użytkownicy pod postem urologa na Instagramie zwracają uwagę na to, że takie niebezpieczne dla zdrowia sytuacje skończą się, gdy ludzie przestaną się wstydzić rozmawiać o seksie. Dla wielu to jednak wciąż temat tabu. Niektórzy wstydzą się kupować tampony czy podpaski - zarówno mężczyźni jaki i kobiety - a co dopiero mówić o bezpiecznych zabawkach erotycznych.
"Ludzie muszą w końcu przestać się wstydzić i po prostu zacząć chodzić do sklepów, w których kupują rzeczy zrobione po to, by wkładać je w te obszary" - zaznacza jeden z użytkowników.
Choć nagrania Gonzaleza są zabawne, pełne tańca i humoru, poruszają bardzo ważny problem. Brak rzetelnej i odpowiedniej edukacji seksualnej doprowadza do tego, że kobiety do pochwy wkładają metalową sprężynę, myśląc, że będzie ich chroniła przed ciążą jak spirala antykoncepcyjna albo używają opakowań po jedzeniu zamiast prezerwatyw.
Takich sytuacji można by było uniknąć, gdyby tematy związane z seksem i seksualnością nie były w naszym kraju tematem tabu, a w szkołach prowadzona byłaby odpowiednia edukacja. Czy TikTok jest dobry miejscem, z którego można czerpać wiedzę? Jasne, że nie. Zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby młodzi ludzie mogli edukować się w bezpiecznej, szkolnej przestrzeni. Jeśli nikt im tego nie zapewnia, muszą polegać na innych źródłach.
Źródło: NYPost, Parenting
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- McDonald's szykuje niespodziankę. Chodzi o Burgera Drwala?
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Kalendarz adwentowy z majtkami Victoria's Secret. Cena szokuje
- Nie żyje najgrubszy kot. Zaszkodziła nagła zmiana nawyków?
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Fundusze unijne a problemy szkół
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77