Życzenia od Skolima to scam? Ofiarą padła Fusialka (i nie tylko)
Influencerka Kasia Bożek, znana jako Fusialka, pożaliła się obserwatorom na wyjątkowo złą inwestycję. Zamówiła życzenia od Skolima, ale "produkt" odstawał od opisu.
I to się nazywa biznes. Skolim w swoim sklepie internetowym oprócz merchu, takiego jak bluzy, koszulki czy nawet sławetne perfumy, sprzedaje także... personalizowane życzenia Nie odkrył tym Ameryki: podobna praktyka istnieje od dawna i naprawdę wiele różnych gwiazd oferowało podobną "usługę". Do tej pory na stronie youtubera Czajnika można zamówić film na życzenie, parają się tym również internetowe "gwiazdy" typu Izabeli Kisio czy Klaudelizy.
Podobne
- Luxon pochwalił się prezentem od Skolima. Gwiazdor disco-polo był bardzo hojny
- Kotolga się nie zatrzymuje. Nagrywa razem ze Skolimem?
- Zrobiła Skolima z balonów? "Hej bebecita, jak ty to robisz, nie mam pytań"
- Tiktoker podszył się pod Skolima. Chciał skraść mu show
- Fausti i matma nie idą w parze. Żenująca wpadka influencerki
Opcją zakupu życzeń zdziwiła się Fusialka - influencerka znana z nagrywania z Ekipą Friza. Poinformowała widzów, że można zamówić sobie, zupełnie normalnie: "pozdrowienia/życzenia" od Velsona lub Skolima. Te od Velsona kosztują 99 zł, natomiast Skolim stworzy personalizowany filmik aż za 250 zł.
"Aha. No nie obejrzymy". Życzenia od Skolima to oszustwo?
Fusialka zakupiła życzenia od Welsona - zapewne z ciekawości "produktu". Powiedziała, że jest pewna, że kiedy ona robiła zakupy, film od Skolima był niedostępny - w przeciwnym razie na pewno by się na niego zdecydowała. Może to jednak i dobrze, bo w przeciwnym razie Fusialka byłaby stratna nie stówkę, a ponad dwa razy tyle.
- Aha. Nie obejrzymy, ponieważ transfer wygasł. Kto wysyła takie życzenia na wetransfer, który jest stroną trasnferową, która po prostu wygasa po jakimś czasie, po kilku dniach? Mega dziwne. Mega lipa, piszę tam maila. A w ogóle oni mi to wysłali 30 maja, a jest 3 czerwca, więc tak właściwie nawet tydzień nie minął, a ty życzenia już wygasły - powiedziała Fusialka. Dodała, że wygląda to słabo, szczególnie w sytuacji, kiedy życzenia są przeznaczone dla kogoś innego.
Influencerka napisała wiadomość do biura obsługi klienta - otrzymała odpowiedź z linkiem z życzeniami, których jednak nie dało się pobrać. Na kolejne próby kontaktu z jej strony sklep przestał reagować. Fusialka uznała, że została oscamowana, a sklep Skolima oceniła na 0/10.
Pod jej filmem pojawiły się komentarze innych poszkodowanych osób. Jak się okazało - nie jest jedyną, która nie otrzymała życzeń, za które zapłaciła.
W temacie lifestyle
- Fuj. Jessica Mercedes przyłapała klienta spożywczaka na gorącym uczynku
- Świeży prosił widzów o lajki pod reklamą. Piekło influencerów
- Puchacz zrzekł się nagrody z "Sabotażysty". Rezi i Kuqe w jego imieniu przekazali ją Fundacji Cancer Fighters
- Zoja Skubis zapowiada szaloną wyprawę. Może nigdy z niej nie wrócić...
Popularne
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Popek poleciał do Turcji zrobić zęby. Efekt jego metamorfozy jest niesamowity
- Mata wydał mocny kawałek. W "sorry, taki jestem ;)" zdradza, dlaczego podpisał Fagatę [OPINIA]
- Chodzisz po Krakowie, a tam śpiewa David Kushner. To nie żart
- Najwyższy jarmark świąteczny w UE otwiera się w Warszawie. Chwała na wysokości, chwała
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- Najdroższa kawa na świecie. Za filiżankę zapłacisz cztery tysiące złotych (SZOK)
- Czym jest "potato bed"? Jesienny trend, który opanował TikToka





