Łatwogang podjął wyzwanie. Z Polski do Afryki na rowerze w 30 dni
Łatwogang rusza na epicką wyprawę - rowerem z Polski aż do Afryki! Przed nim 3100 km, 30 dni jazdy i... obietnica, że jeśli nie dotrze na miejsce, usunie konto na TikToku.
Łatwogang, jeden z najbardziej zwariowanych TikTokerów w Polsce, zrobił to, co umie najlepiej - rozgrzał internet swoimi ambitnymi planami i... niepewnością, czy rzeczywiście je zrealizuje. Wszystko zaczęło się od obietnicy, potem przyszły dramatyczne zwroty akcji, a na koniec - faktyczny start wyprawy. Tak, to nie żart - Łatwogang postanowił pojechać rowerem z Polski aż do Afryki, pokonując ponad 3100 km w 30 dni!
Podobne
Zaczęło się od trollingu
Na wstępie Łatwogang postanowił zrobić fanom psikusa. W opublikowanym filmiku mówił: "Generalnie jakiś czas temu obiecałem wam, że pojadę rowerem do Afryki i zachorowałem na mononukleozę. Mam obecnie chorą wątrobę, chorą śledzionę, jestem bardzo osłabiony, nie będę mógł dotrzymać obietnicy i nie pojadę do Afryki". Szybko okazało się, że to tylko żart. Łatwogang zdradził, że jednak jedzie, i to już dzisiaj!
"No to jazda!" - czyli prawdziwy start
Bez dalszych ceregieli, Łatwogang wrzucił nagranie i ogłosił: "Już dziś jadę tym oto rowerem z Polski do Afryki, co oznacza, że do przejechania będę miał ponad 3100 km na samym rowerze. Od jutra będą codziennie pojawiać się tiktoki z informacjami, ile już przejechałem i jak wygląda moja podróż. I oczywiście zgodnie z obietnicą, jeżeli nie dojadę, to usuwam swoje konto na TikToku". Odważnie? Zdecydowanie! A że na jego TikToku mają pojawiać się codzienne relacje, jego fani zacierają ręce, oczekując kolejnych update’ów i przygód w trasie.
Instagramowe "bon voyage" i wsparcie fanów
Na Instagramie Łatwogang zamieścił fotkę w stylu "czas na przygodę" z podpisem: "Już dziś w końcu wyjeżdżam rowerem z Polski do Afryki. Do przejechania będę miał około 3100 km i planuje zrobić to w około 30 dni. Będę informował na bieżąco, jak wygląda sytuacja. Trzymajcie kciuki i do zobaczenia!". To wystarczyło, by fani zaczęli życzyć mu powodzenia, wysyłać dobre wibracje i proponować tipsy na drogę. Niektórzy podejrzewają, że może pod ręką ma jednak w planie mały skrót, ale kto wie?
Czy Łatwogang jest gotowy na 3100 km na siodełku? Przekonamy się w kolejnych dniach! Jego obietnica, że usunie konto na TikToku, jeśli nie uda mu się dotrzeć do celu, tylko podsyca emocje. Każdy kilometr, każda kropla potu i każdy filmik na TikToku będzie żywym dowodem, że Łatwogang podjął wyzwanie życia, a jego fani będą przy nim na każdym etapie tej szalonej przygody.
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Sara James doświadczyła rasizmu? Jej wyznanie szokuje