Tęczowy mural we Wrocławiu zniszczony przed inauguracją. Miał "oczyszczać miasto z nienawiści"

Tęcze nie mają najłatwiejszego życia w Polsce. Zazwyczaj, gdy już się pojawiają, bardzo szybko zostają w jakiś sposób zniszczone. Jedynie "tymczasowe" i "okazjonalne" symbole potrafią dłużej zagościć w przestrzeni publicznej.

Wrocław niedawno postanowił stworzyć nowy tęczowy mural. Niestety, obiekt został zniszczony tuż przed inauguracyjnym odsłonięciem.

Mural znajdujący się przy ul. Opolskiej, powstaje w ramach inicjatywy Kultury Równości. Jego inauguracja była zaplanowana na 17 maja, czyli Międzynarodowy Dzień Walki z Homofobią, Bifobią i Transfobią.

Niestety, nieznani sprawcy w nocy z 9 na 10 maja postanowili zniszczyć niedokończony tęczowy mural we Wrocławiu. Wdrapali się na rusztowanie i pomazali tęczowe barwy białymi wzorami. Sprawą już zajmuje się policja.

Hasło tej inicjatywy brzmiało: "Klimat na równość" i - jak przekazała portalowi "Tu Wrocław" Alina Szeptycka z Zarządu Kultury Równości - miało ono nawiązywać do szacunku dla planety i ludzi.

Do wykonania muralu użyto antysmogowych farb, które pomagają w utrzymaniu czystego powietrze i metaforycznie "oczyszczają" miasto z nienawiści. Niestety, jak widać, nie udało się jej całkowicie "wysprzątać" z miasta i znaleźli się ludzie, którym tęczowy mural wyjątkowo przeszkadzał.

Naprawdę trudno wytłumaczyć takie zachowanie. W końcu mural nie tylko miał wyrażać wspracie dla środowiska LGBT+, ale i troszczyć się o czyste powietrze w mieście, co powinno być istotną sprawą dla absolutnie każdej osoby.

To wyjątkowo przykra sytuacja, bo mural nawet nie doczekał się swojej "premiery". Mamy więc nadzieję, że Kultura Równości się nie podda i we Wrocławiu ostatecznie powstanie taki tęczowy, wolny od aktów wandalizmu, mural. Ruszyła już nawet zbiórka na odmalowanie muralu, więc jeśli chcecie, możecie się dorzucić!

Źródło: "Tu Wrocław", Twitter