Julia Żugaj pokazała przez przypadek pierś na filmie. Podniecenie niektórych wywaliło żenadomierz
Julia Żugaj zaliczyła malutką wpadkę - gdyby to była jakaś szczególna wpadka. Ale nie - na filmie, podczas mycia psa Moniki Kociołek, widać przez sekundę jej pierś. Komentarze po tym niewinnym incydencie? No cóż.
Zaznaczę od razu, że nie zobaczycie tutaj *tego* nieocenzurowanego wycinka. Możecie go znaleźć na popularnym portalu społecznościowym. Czy was zachęcam do tego? Nie, ale zapewne nie powstrzymam przed tym nikogo chętnego.
- Julia Żugaj zatańczyła na scenie. Rodzice oburzeni "sugestywnymi" ruchami
- Julia Żugaj chwali się Złotą Płytą. Internauci: "Jesteś pseudoartystką"
- "Strajk Żugajek", czyli protest przeciwko rodzicom na koncercie Julii Żugaj
- Dantejskie sceny na evencie Julii Żugaj w Bydgoszczy. Interweniowała ochrona
- Patrycja Mołczanow zaatakowana na ulicy: "teraz będą bała się wychodzić z domu"
Dobra, to miejmy to z głowy.
Julia Żugaj "pokazała" przez sekundę pierś
Tak, tym żyje część internetu. Julia Żugaj, która prowadzi teraz sukcesywnie aż trzy kanały (za co należą się jej ogromne kudosy), zaliczyła małą wtopkę na swoim głównym kanale. W filmie "ZOSTAŁAM MAMĄ PSA MONIKI KOCIOŁEK" w około 3:47 minucie filmu, podczas mycia psa Moniki, pokazała kawałek piersi. Ot, nachyliła się - i tak wyszło.
Czy to kompletnie normalne? Oczywiście, że tak. Czy ktoś potrzebuje kolejnego wykładu nt. tego, dlaczego powinniśmy przestać seksualizować kobiecie piersi? Nie? To dobrze.
Jednak trzeba powiedzieć coś jeszcze. Regulamin, a raczej algorytm YouTube jest taki, a nie inny. Za nawet minimalną nagość można otrzymać demonetyzację. A widać, jak fandom od razu zareagował. Najlepiej więc - mimo tego, że to nie jest nic złego - ucinać lub odpowiednio kadrować takie momenty. Ewidentnie ktoś przy montażu nie wychwycił, że *to* się stało.
Reakcja Juli? "ups"
Nieironicznie, reakcja Julii jest jedną z najlepszych reakcji influencerów w historii. Może obok Szeligi, który cisnął z podobnej sytuacji bekę przez kilka dni. A jak wyglądała reakcja influencerki?
ups
Nie, żadnych przeprosin czy wkurzeń. Po prostu "ups".
Ale komentarze, ech
Sami możecie ocenić komentarze, które pojawiły się po pokazaniu piersi Julii Żugaj. Trochę krindż, trochę "starego, dobrego, polskiego internetu":
Dobry cyc nie jest zły 😁
Od dziś jestem Żugajka
Nie ma się co wstydzić pokaz więcej
Teraz już by mogła od przodu normalnie wstawić
Nie no trzeba zostać Żugajką
Imo powinnaś jeszcze pokazać drugiego
To teraz dobry moment na rozpoczęcie OnlyFans jak coś, możesz otworzyć drogi dla reszty influencerek!
Pokazałaś dzisiaj niezłe argumenty, by zostać Żugajką GIGACHAD.
Mogę być twoim dzieckiem, które potrzebuje mleczka.
Dobre dydy.
Fajne masz cycuszki.
Ładny cycek, ale mogę drugiego też zobaczyć?
Zasięgi spadają to trzeba pokazać suta.
Julka nawet nie wiesz ile dobrego zrobiłaś dla męskiego społeczeństwa, nie zapomnimy tego nigdy. Dziękujemy ❤️
To tylko komentarze z Twittera, który zawsze był *jakoś* bardziej ogarnięty. Inne media czy też grupki facebookowe pozostawię bez komentarza. Jeżeli się nie domyślacie - tak, był tam mały sajgon.
Tak że ten… no Julia Żugaj pokazała przez sekundę pierś, a internet podniecił się tym niemiłosiernie. Na szczęście przynajmniej sama zainteresowana pokazała ogromny rigcz i dystans do sprawy.
Źródło: YouTube, Twitter
- Laluna wraca do walk w Fame MMA. "Gdzie jest Nitro i Wardęga?"
- Mortalcio i Kartonii ROZSTALI SIĘ! Dlaczego?
- "Świat według Kiepskich" z klocków LEGO. Zestaw hitem TikToka
- Hot Chip Challenge. Gastrolog: "To rodzaj masochizmu" [WYWIAD]
- "Twoje 5 Minut 2". Kim są uczestnicy? Podglądamy ich social media
- Life Balance Congress. "Rytuał płacenia" podbija TikToka
- Ks. Roman Kneblewski zestawił WOŚP z hitlerowską propagandą
- "The Last of Us". Odcinek 3. Nie jesteście na to gotowi
- Czy hybrydy na paznokciach są bezpieczne? Naukowcy alarmują