Ochrona i komfort w każdej sytuacji. Testujemy podpaski Always Platinum

Ochrona i komfort w każdej sytuacji. Testujemy podpaski Always Platinum

Źródło zdjęć: © materiały partnera
Katarzyna Rapczyńska-LubieńskaKatarzyna Rapczyńska-Lubieńska,18.11.2022 12:09

Okres to naturalny stan, dlatego nie powinnyśmy wstydzić się o nim mówić. Podczas miesiączki każda z nas może mieć zupełnie różne odczucia – często zależne od anatomii czy codziennych aktywności. Niezależnie od tego, wszystkie chcemy czuć komfort i ochronę. Przeprowadzone badanie pokazało, że aż 89%* Polek potwierdza, że podpaski Always Platinum zapewniają im najlepszą kombinację komfortu i ochrony. Dlatego też postanowiłyśmy sprawdzić, czy podzielamy ich zdanie.. Jak wypadły testy?

Wokół okresu krąży wiele mitów. Jest spore grono dziewczyn, które twierdzi, że nie można wtedy farbować włosów, a nawet… uprawiać sportu! Choć niektóre ograniczenia narzucają nam przesądy (albo własna głowa), ważne, by postępować w zgodzie ze sobą. W trakcie miesiączki mnóstwo kobiet pozostaje aktywnymi, a inne wolą wygodną kanapę i kubek ciepłej herbaty. Niezależnie od tego jak spędzamy czas, chcemy czuć się swobodnie w każdej sytuacji.

Czy podpaski Always Platinum okazały się przyjazne dla naszej skóry? Na ile spełniły swoje zadanie i zagwarantowały ochronę podczas okresu? Co ogólnie o nich sądzimy?

Marka Always zaprojektowała specjalną linię podpasek Always Platinum z pięcioma obszarami komfortu
Marka Always zaprojektowała specjalną linię podpasek Always Platinum z pięcioma obszarami komfortu (WP.pl)

Kasia: Podpaski polubiły się z moim ciałem (i bielizną)

PMS, endometrioza, ból, obfite krwawienia – objawy te towarzyszą mi od czasu pierwszej miesiączki. Już jako nastolatka musiałam dbać o okolice intymne w szczególny sposób i wybierać podpaski, które zapewniają maksymalną ochronę. Na noc często stosowałam podkłady higieniczne z bawełny, a i tak nie miałam pewności, że to wystarczy. Stres był ogromny, a w dodatku cierpiałam z powodu bardzo silnych bóli.

Dziś, jako mama mogę na szczęście stwierdzić, że bolesne miesiączki są już tylko przykrym wspomnieniem. Niestety "równowaga w przyrodzie musi być" – stwierdzono u mnie przedrakowe zmiany, które zaprowadziły mnie na salę operacyjną. Po zabiegu amputacji szyjki macicy mój organizm zaczął nieco inaczej funkcjonować. Miesiączki stały się mniej regularne, a obfite krwawienia występują na przemian ze skąpymi plamieniami. Totalna ruletka, dlatego wybór podpasek tym bardziej nie może być przypadkowy.

Gdy trafiły do mnie podpaski Always Platinum, nie wiedziałam czego się spodziewać. Z jednej strony wiedziałam, że to dobra marka, która nie zawodzi. Ale jednocześnie obawiałam się siateczki, która mogłaby podrażniać okolice intymne – w mojej sytuacji bardzo trzeba uważać na skład. Kiedy wyjęłam pierwszą podpaskę z opakowania, od razu zwróciłam uwagę na jej teksturę. W dotyku przypominała miękkie bawełniane poduszeczki. Warstwa była dość cienka, ale zauważyłam wyprofilowane bariery po bokach, a także solidny podkład. Mojej uwadze nie umknął także zapach – świeży, naturalny i lekko tropikalny.

Kolejna rzecz, która rzuca się w oczy to asymetryczne skrzydełka. Dzięki nim podpaska nie tylko dobrze trzyma się bielizny, ale też jej ściąganie oraz zakładanie jest łatwiejsze. Ogromną zaletą jest to, że Always nie tylko maskują, ale również neutralizują nieprzyjemny zapach i są bardzo chłonne. Nie musiałam nosić dwóch podpasek jednocześnie, ani wspomagać się żadną dodatkową ochroną. Podpaski nie podrażniają skóry, są bardzo delikatne i nie krępują ruchów. Śmiało można nosić je do spódnicy lub przylegających spodni. Równie dobrze sprawdziła się wersja "nocna" podpasek, które mają wystarczającą długość i nie pozwalają wilgoci wydostać się na bieliznę czy pościel. Wielkim plusem jest również kompaktowe opakowanie – dzięki temu pojedyncze sztuki mieszczą się bez trudu nawet w małej torebce.

materiały partnera
materiały partnera (materiały partnera)

Podsumowując, linia podpasek Always Platinum to dla mnie strzał w dziesiątkę! Wreszcie mogę czuć się swobodnie, nawet podczas obfitego okresu. Materiał podpasek jest delikatny dla skóry (co zostało potwierdzone przez dermatologów) i minimalizuje ryzyko pojawienia się infekcji intymnych. W moim przypadku jest to szczególnie ważne. Technologia oraz skład zapewniają komfort i ochronę. To wspaniała zachęta do tego, by pomyśleć o jakimś sporcie. Na co dzień prowadzę raczej mało aktywny tryb życia, ale od teraz miesiączka nie będzie już dla mnie żadną wymówką.

Agnieszka: Jestem w ciągłym ruchu. Nie lubię, gdy coś mnie ogranicza

Miesiączka = trudne dni? Nie dla mnie. Zawsze byłam aktywna, nawet podczas okresu. Tańczę, biegam, ćwiczę pilates. Sport mnie uszczęśliwia i daje mi mnóstwo energii – nie wyobrażam sobie, że miałabym z tego zrezygnować na całe 5–6 dni każdego miesiąca. Jasne, miesiączka to nic przyjemnego i zwłaszcza na początku pojawia się myśl: a może by tak zrezygnować z treningu i spotkań ze znajomymi, schować się pod kocem i jakoś przetrwać ten czas? Najczęściej jednak potrzeba ruchu i bycia wśród ludzi jest silniejsza niż gorsze samopoczucie.

Agnieszka: Jestem w ciągłym ruchu. Nie lubię, gdy coś mnie ogranicza
Agnieszka: Jestem w ciągłym ruchu. Nie lubię, gdy coś mnie ogranicza (wp.pl)

Moją bronią w walce z obfitymi krwawieniami zawsze były tabletki przeciwbólowe i tampony. Z takim zestawem w ręku nic nie mogło mnie zatrzymać. Podpaski? Zawsze podchodziłam do nich sceptycznie. Przede wszystkim dlatego, że czułam je podczas noszenia, a to budziło dyskomfort i obawę, czy na pewno ochronią mnie przed zaplamieniem bielizny i ubrania, czy nie odznaczają się na spodniach... Sięganie po podpaskę podczas treningów wydawało mi się niedorzeczne. Przecież może się przemieszczać podczas intensywnego ruchu i katastrofa gotowa. Zazwyczaj też było mi z nią niewygodnie, więc traktowałam ten środek jako ostateczność.

Kiedy dostałam do testowania zestaw podpasek Always Platinum, nie liczyłam na żadną rewelację. Co prawda Always to nowoczesna, innowacyjna marka, która doskonale zna potrzeby kobiet, ale… to wciąż podpaski. Mimo to postanowiłam choć raz odstawić tampony na bok i podczas najbliższej menstruacji stosować tylko Always Platinum. Już po pierwszym użyciu poczułam, że wcale nie tęsknię za tamponami!

Podpaski Always Platinum (zarówno opcja na dzień, jak i na noc) są ultracienkie, a do tego bardzo chłonne.
Podpaski Always Platinum (zarówno opcja na dzień, jak i na noc) są ultracienkie, a do tego bardzo chłonne. (WP.pl)

Always Platinum to świetny produkt, który całkowicie zmienia moje wyobrażenie na temat podpasek. Są cieniutkie, doskonale dopasowują się do ciała, a miękka powłoka sprawia, że w ogóle nie czuję ich podczas noszenia. Zazwyczaj w podpaskach przeszkadzał mi plastik przyklejający się do ciała. Tu nie ma tego problemu – powłoczka, która znajduje się na powierzchni podpaski, jest delikatna dla skóry.

Najważniejszy atut – podpaski Always Platinum (zarówno opcja na dzień, jak i na noc) są ultracienkie, a do tego bardzo chłonne. Always Platinum Secure Night są dłuższe od wersji Normal, co gwarantuje spokojny i bezpieczny sen, bez nerwów i stresu. Skrzydełka w obu wariantach zapewniają stabilność i bezpieczeństwo podczas noszenia. Każda z tych cech sprawia, że Always Platinum świetnie sprawdzają się podczas treningów. Obawiałam się, czy dadzą radę w trakcie biegania, ale okazało się, że zupełnie niesłusznie – po pokonaniu 10 km wszystko było w porządku, podpaska nie przesunęła się i wciąż doskonale chroniła. Co więcej, w ogóle jej nie czułam, a komfort i swoboda to dla mnie najważniejsze cechy produktów higienicznych.

Agnieszka: Nie mam wątpliwości, że od teraz podpaski Always Platinum będą mi towarzyszyły w każdym miesiącu – także wtedy, gdy trenuję, biegam, tańczę i spędzam aktywnie czas poza domem.
Agnieszka: Nie mam wątpliwości, że od teraz podpaski Always Platinum będą mi towarzyszyły w każdym miesiącu – także wtedy, gdy trenuję, biegam, tańczę i spędzam aktywnie czas poza domem. (WP.pl)

Nie mam wątpliwości, że od teraz podpaski Always Platinum będą mi towarzyszyły w każdym miesiącu – także wtedy, gdy trenuję, biegam, tańczę i spędzam aktywnie czas poza domem. Ich cieniutka struktura sprawia, że nic mnie nie ogranicza, mogę nosić to, co chcę i zawsze czuję się pewnie. Za to je uwielbiam.

*Na podstawie wyników badania przeprowadzonego przez IPSOS w grudniu 2021. na grupie 308 kobiet w wieku 18-49 lat o różnych preferencjach dotyczących wyboru marki podpasek.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 86
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 2
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 2
Ta przypadłość nie jest wstydem - to biologia. Nie mniej jednak publiczne opowiadanie o tym jest po prostu nieeleganckie. Jestem kobietą, ale nigdy nie przyszło mi do głowy dokonywać publicznej ekspiacji na ten temat. Tak jak kulturalni ludzie nie opowiadają o swoim wypróżnianiu i kolorze oraz konsystencji swojego kału. To OBRZYDLIWE. Niech każdy zachowa te rewelacje dla siebie. Środków higienicznych na rynku jest bardzo dużo i każda kobieta ma naprawdę z czego wybrać.
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się